Wobec niektórych chorób medycyna jest bezsilna w tym sensie, że nie potrafi leczyć ich przyczynowo, m.in. dlatego, że nie zna ich etiologii. Może jednak łagodzić ich skutki w tzw. leczeniu objawowym, które pozwala zmniejszać dolegliwości, choć choroby nie wyleczy. Okazuje się, że taki charakter leczenia objawowego, mogą mieć też niektóre zabiegi kosmetyczne.
Co wiadomo o tej chorobie?
To, co o tej chorobie wiadomo, to udział w niej autoprzeciwciał przeciwko mieszkom włosowym. Jest, więc prawdopodobnym (ale nie 100%), że mamy tu do czynienia z autoimmunoagresją, czyli chorobą immunologiczną polegającą na tym, że organizm atakuje samego siebie, w tym wypadku mieszki włosowe. Już się ktoś może słusznie domyślać, że mowa tu o chorobie, jaką jest łysienie plackowate, które może stanowić zagrożenie dla najpiękniejszej nawet fryzury. Jest ono chorobą przewlekłą, zapalną z niebliznowaciejącą, miejscowo ograniczoną do tzw. placków (ognisk), które pozbawione są włosów. Zwykle dotyczy głowy, ale może także zdarzyć się w obrębie rzęs, brwi, brody u mężczyzn, włosów łonowych, a niewinnie czasem wyglądające bezwłose ogniska (placki) mogą przekształcić się w całkowitą utratę owłosienia. Specjaliści wyróżniają cztery typy łysienia plackowatego:
- pospolite – pojawia się nagle i samoistnie ustępuje
- atopowe – zazwyczaj rozległe, związane z atopowym zapaleniem skóry,
- kombinowane – towarzyszy chorobom tarczycy, anemii,
- hipertoniczne ogniska łysienia zlewają się, może towarzyszyć samoistnemu nadciśnieniu tętniczemu.
Niektórzy z badaczy jego wstępowanie wiążą z niedoborem witaminy D3, która jest ważnym regulatorem odpowiedzi immunologicznej także za pośrednictwem komórek brodawki mieszka włosowego. Zasadniczo hamuje odpowiedź immunologiczną (działa supresyjnie), a w takim razie, gdy występuje jej niedobór, nasilają się reakcje zapalne, jakie niewątpliwe są obecne przy tym typie łysienia. Idąc tym tropem można osobom dotkniętym tym typem łysienia suplementację tej witaminy.
Jak żyć z tą chorobą
Jeśli ktoś powie, że wie jak wyleczyć łysienie plackowate, to skłamie, bo przyczynowego jego leczenia nie ma. Lekami immunosupresyjnymi (hamującymi reakcję odpornościową organizmu) łagodzi się (leczenie objawowe) jego objawy. Bardzo pomocne mogą okazać się tu zabiegi kosmetyczne takie jak:
- mezoterapia –polega na śródskórnym, za pośrednictwem igieł bądź bezigłowo, podawaniu różnych koktajli odżywczych dla mieszków włosowych,
- karboksyterapia – sródskórnie lub podskórnie podawany jest dwutlenek węgla, co polepsza ukrwienie mieszków włosowych,
- kriomasaż – schłodzenie podtlenkiem azotu, jest stymulatorem regeneracji mieszków włosowych.
Wcześniej wspomniano, że pewną rolę w łysieniu plackowatym może grać witamina D3. Dlatego też pacjentom dotkniętych tym schorzeniem można zaleć odpowiednio skomponowaną dietę, która będzie zawierała więcej tej witaminy. Dobrym kierunkiem działania będzie tu też leczenie chorób współistniejących, jak np. chorób tarczycy.